Daj siłę Panie kiedy mi jej potrzeba,
Proszę daj moc, kiedy jej ciągle nie ma,
Oddal zło, niech nie ma dostępu,
Niech będę w świetle postępu,
Na drodze życia do doskonałości,
Nie miej Panie dla mego zła litości.
Oczyść me serce z brudu ludzkiego,
Pozwól wnieść trochę trudu białego,
Co na nowo pozwoli mi poznać Ciebie,
Aby na powrót być w Twoim Niebie,
Nie ma już czasu na postój bez końca,
Chcę iść tylko w stronę Twego Słońca.
Chociaż jestem ciągle zbyt słaby,
Chcę w miłości być tak wytrwały,
Naucz mnie Ojcze swojej dobroci,
Niech czyny moje wnet ozłoci,
Tak pragnę żyć zgodnie z powołaniem,
Z codziennym Ciebie słodkim wysławianiem.
Nie chcę mieć bożków w życiu moim,
Bo to co kruche, tutaj się nie ostoi,
Tylko Ty Boże jedyny jesteś trwały,
Zniszcz wszystkie ludzkie bałwany,
A prawa Twoje, chcę mieć na sercu,
Oddać Tobie chwałę w zwycięstwu.
Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz