poniedziałek, 15 lipca 2013

Nie rozumiem..

Nie rozumiem tego, co świat czyni,
Nie rozumiem słów, które są wyciszone,
Nie rozumiem dlaczego świat się topi,
Nie rozumiem jak działają mechanizmy,
Nie rozumiem dlaczego ludzie Cię nie szukają,
Nie rozumiem dlaczego płacz jest stłumiony łkaniem,
Nie rozumiem nocnego działania niektórych snów,
Nie rozumiem niespełnionych marzeń,
Nie rozumiem wielu innych rzeczy, ale czy muszę?

Składam się z elementów i to rozumiem,
Szukam Twej drogi i staram się ją poznać,
Uczę się pokory, inaczej nie mogę żyć,
Nie lubię skrajności, chcę ich uniknąć,
A w tym wszystkim jestem spokojny,
Bo rozumiem to, co do mnie mówisz,
Więc to czyni mnie szczęśliwszym,
Bo przewodnikiem jesteś mym i ojcem.

Nie znam przyszłości w ogóle,
Nie umiem policzyć mego czasu,
Nie potrafię współgrać z tym, kto jest mi obcy,
Nie przekażę łez nikomu nieznajomemu,
Nie wiem, co przyniesie jutro,
Nie przewidzę wypadków zupełnie,
Nie przeskoczę nad morzem cierpień, bo chcę Cię prosić, byś je złagodził,
Nie oddalę się od Bożego uczestnictwa w królestwie,
Lecz czy to ważne? Przecież Ty tym wszystkim rządzisz, Ty zdecydujesz,

Więc mogę spać spokojnie,
Bo Ty Boże czuwasz nade mną.

Dziękuję. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz